Zamknij

Ośrodek Kultury w Jastrowiu nie płacił za wodę

08:43, 05.10.2018 P.K Aktualizacja: 08:44, 05.10.2018
Skomentuj

Ta wiadomość obeszła całe Jastrowie błyskawicznie i u wielu wywołała konsternacje. Temat dokładniej zbadali dziennikarze z Aktualności Złotowskich 

Według doniesień tygodnika, rachunki OKJ regulowali przez wiele lat mieszkańcy i sklepikarze. Ośrodek Kultury nie płacił za zużyta wodę, nie miał nawet licznika. Obciążano za to użytkowników budynku nr 50 i 50A na podstawie różnic z licznika głównego, przez który przepływała także woda dostarczana do Domu Kultury. Po długich poszukiwaniach rozbieżności zarządzający budynkiem znalazł przyczynę.  

poniżej podajemy fragment informacji przedstawiony na portalu zlotowskie.pl

– Okazało się, że ośrodek kultury jest podłączony do licznika głównego należącego do budynków Wspólnot Mieszkaniowych Poznańska  50 i 50A. Sprawdziliśmy liczniki, zapytaliśmy ile OKJ płaci za wodę i wyszło, że nie płaci – o działaniach z początku tego roku mówi Janina Haweto.

Tu rodzi się pytanie, jak to możliwe, że ZGM zarządzając budynkiem, w którym działa OKJ i któremu dom kultury płaci czynsz, nie zorientował się, że instytucja nie płaci za wodę. Prezes zakładu tłumaczy, że przez pewien czas budynek przy Poznańskiej 50 nie był zarządzany przez zakład. Zaś po powrocie ktoś z domu kultury, dziś nie wiadomo kto, twierdził, że za wodę płaci bezpośrednio do Zakładu Energetyki Cieplnej i Usług Komunalnych w Jastrowiu. Janina Haweto twierdzi, że są w gminie lokale zarządzane przez ZGM, w których jeden lokator ma umowę wprost z ZECiUKiem, a inny rozliczany jest przez ZGM.

Kolejne pytanie dotyczy samego domu kultury. Czy to możliwe, że jego pracownicy, a zwłaszcza dyrektor, przez lata nie zadali sobie pytania, dlaczego nie otrzymują rachunków za wodę? Agnieszka Głyżewska–Klofik, która kieruje OKJ drugą kadencję, nie odpowiada wprost. Odsyła nas do ZGMu. – Ze wszystkich mediów rozliczamy się na podstawie faktur i płatności wystawionych przez zarządcę tego budynku. Wszystkie płatności mamy uregulowane. Prowadzimy działalność kulturalną, nie zarządczą – na dowód dyrektor pokazuje rachunek. Jest na nim wyszczególniona także woda. Tyle że faktura jest z września. Co było wcześniej?

Pięć lat wstecz

W marcu Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Jastrowiu wystawił ośrodkowi kultury pięć faktur – każda za jeden rok wstecz. Pracownicy komunalki zliczyli kwoty nadpłat najemców i kwotą 3850 złotych obciążyli OKJ. Mieszkańcy i sklepikarze zaś mają na swoich kontach nadpłaty.

– Na kartotekach mieszkańców i pozostałych odbiorców  zaksięgowano odpowiednie korekty, a więc u nich wystąpiły nadpłaty.  Nikt z mieszkańców nie pisał o to, by przelać mu te pieniądze na konto. Nikt nie przyszedł z reklamacją, że się z tym nie zgadza – twierdzi Janina Haweto i dodaje:

– Obecnie namawiamy wspólnoty mieszkaniowe, w miarę możliwości finansowych, do rozdzielania instalacji w celu doprowadzenia do takiego stanu, aby każda wspólnota posiadała swój licznik główny.

W maju ZECiUK zakończył w wymienionych budynkach montaż liczników. Sprawa została wyprostowana, ale niesmak pozostał.

– Szefowa ZGMu doskonale wiedziała, że w domu kultury nie ma wodomierzy. Przede wszystkim ZGM dał ciała. Przez nich płaciliśmy tak duże rachunki – uważa jedna z lokatorek, która prosi o anonimowość. Boi się, że występując pod swoim nazwiskiem narazi się na nieprzyjemności.

 

autor tekstu kopiowanego Łukasz Opłatek

Źródło Aktualności Lokalne

fot:PxHere

(P.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%