W końcu zakończył się koszmar na Konopnickiej z Desperatem w roli głównej.

Wczoraj około godz. 20 zakończyła się akcja , w której mężczyzna zabarykadował się na poddaszu groził wysadzeniem

Ponad 24 godziny trwała akcja angażująca olbrzymi zespół ludzi, dzięki desperatowi który zabarykadowany na poddaszu groził wysadzeniem się. Negocjacje nie przyniosły efektu i po godzinie 20 rozszczelnił butlę z gazem i wywołał pożar. Sprawca zdarzenia przetransportowany został do szpitala z poparzeniami. Został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczna.

Sprawca zdarzenia, które odbiło się echem w całej Polsce,  znany jest lokalnej społeczności jako osoba, która stwarzała wciąż problemy społeczne. Zamieszany był w rozbój, a także nie stronił od narkotyków. Kilka lat temu stanął przed sądem jako oskarżony o pobicia dziecka, lecz z braku twardych dowodów został uniewinniony.  Po zdarzeniu tym, wówczas nieznane osoby wyrządziły mu samosąd i dotkliwie pobiły.

Okazuje się, że zdarzenie w Jastrowiu pokazało, że jest w gminie wiele osób, które nawet nie nadają się na resocjalizacje i trudno znaleźć rozwiązanie problemu tej strefy społecznej.