Czy wąż do szambiarki powinien być odporny na chemię?

Węże do szambiarek z całą pewnością muszą być odporne na uszkodzenia mechaniczne – przetarcia, złamania czy utratę szczelności. Ale coraz częściej producenci promują również węże o zwiększonej odporności na czynniki chemiczne. Czy zakup takiego modelu ma sens?

Nigdy nie wiadomo, co płynie wężem

Wąż do szambiarki nawet w swojej najprostszej wersji zapewnia podstawową ochronę przed czynnikami chemicznymi, w tym choćby słabymi kwasami. I to w większości przypadków wystarcza, jako że wozy asenizacyjne co do zasady przewożą czarną wodę zanieczyszczoną biologicznie i mechanicznie, a nie chemicznie. Gdyby jednak przyjrzeć się problemowi z bliska, to pojawiają się dwa potencjalne zagrożenia. Po pierwsze, nigdy nie można mieć pewności co do składu ścieków, a po drugie – nawet niewielkie uszkodzenia spowodowane czynnikami chemicznymi, mogą znacząco skrócić żywotność węża. Same w sobie nie wywołają awarii, jednak mogą sprawić, że wąż wytrzyma znacznie mniej, niż można się było spodziewać, ponieważ będą stopniowo osłabiały jego strukturę.

Jak zmienia się cena?

Jeśli dodanie dodatkowych walorów technicznych nie będzie oznaczał radykalnego wzrostu ceny, zwykle warto wybrać lepszy wąż. Wszystko dlatego, że to pozwoli na zniwelowanie wpływu, jaki na trwałość węża będzie miało choćby niedokładne czyszczenie (a więc też przedłużony kontakt z czynnikami niszczącymi). Dodanie dodatkowego poziomu ochrony przed kolejnymi czynnikami niszczącymi zwykle nie powoduje drastycznego wzrostu kosztów produkcji – przekłada się to na niewielkie różnice w cenie gotowych węży. Oczywiście przy dłuższych odcinkach nadal może to być różnica zauważalna, jednak z perspektywy miesięcy lub lat eksploatacji być może nie na tyle znacząca, żeby działała odstraszająco.

Wszystkie czynniki niszczące jednocześnie

Jeśli tylko budżet na to pozwala, zawsze warto wybrać lepszy, odporniejszy wąż do szambiarki. Wszystko dlatego, że w praktyce nie można oddzielić poszczególnych czynników niszczących. Ich działania nakładają się na siebie i nierzadko dodatkowo potęgują, więc zwiększając wytrzymałość węża na chemię, można przy okazji przedłużyć jego fizyczną trwałość i zwiększyć odporność na uszkodzenia mechaniczne. Oczywiście to podejście też ma pewne granice – należy realnie ocenić, z jakimi czynnikami wąż będzie pracował i tylko w tym zakresie realnie warto postawić na lepszą ochronę.

Na pewno jednak nie należy prezentować zbytniego przywiązania do najprostszych modeli tylko dlatego, że sprawdzały się przed laty. Nawet w tak pozornie prostej dziedzinie postęp technologiczny i materiałowy jest zauważalny i za niewiele wyższą cenę można kupić zdecydowanie lepszy wąż asenizacyjny.