Zamknij

Wiatraki. Jak to jest z tą szkodliwością?

12:30, 09.04.2025 Aktualizacja: 12:34, 09.04.2025
Skomentuj

W gminie Jastrowie toczy się wielki spór. Czy wiatraki mają powstać obok Sypniewa? Czy to szansa, czy zagrożenie? Konflikt podzielił wieś na dwa obozy, a wygra ten, co będzie lepiej docierał ze swoim przekazem do innych. Czy przeciwnicy zgodziliby się na nie, gdyby  to na ich działce stanął wiatrak? A może faktycznie coś złego jest w tych wiatrakach i więcej gmina straci niż zyska. Sprawdzamy jak to jest z tymi wiatrakami. 

Farmy wiatrowe w Polsce odgrywają kluczową rolę w transformacji energetycznej kraju, przyczyniając się do redukcji emisji CO₂ i zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym, jednak nie mają dobrej chluby, między innymi dlatego, że nie jest to stabilne źródło energii. Staje się zatem częścią systemu, a nie wiodącą technologią. W artykule przyjrzymy się aktualnym statystykom, największym projektom, korzyściom dla samorządów oraz argumentom przeciwników tej technologii, uwzględniając szczegółowe dane dotyczące wysokości wiatraków, hałasu oraz wpływu na wartość nieruchomości.

Statystyki i rozwój farm wiatrowych

Na koniec 2024 roku w Polsce działało 1 441 instalacji wiatrowych, z czego 830 miało moc powyżej 1 MW, co łącznie dawało zainstalowaną moc na poziomie 10 075 MW. Najwięcej farm wiatrowych znajduje się w województwach zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim, gdzie warunki wietrzne są najbardziej sprzyjające. W 2024 roku przyłączono do sieci 34 nowe farmy o łącznej mocy 564 MW. Jedna z poważniejszych farm jest realizowana w okolicach Sypniewa, ale także w gminie Okonek, gdzie mieszkańcy miejscowości i tak będą mieli widok na te paskudztwa, jedynie co, gmina nie będzie miała z tego zysku, aby realizować inwestycje miedzy innymi w lokalną infrastrukturę.

Największe farmy i wiatraki

Największą farmą wiatrową w Polsce jest Farma Wiatrowa Potęgowo, zlokalizowana w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Składa się z 81 turbin o łącznej mocy 219 MW. Najwyższe wiatraki w Polsce osiągają wysokość nawet 240 metrów, co obejmuje wieżę oraz łopaty wirnika ustawione pionowo.  Takie właśnie wysokie wiatraki mają powstać obok Sypniewa, zatem może faktycznie przesada? W planach są również morskie farmy wiatrowe, takie jak projekt Baltic Power, który docelowo ma osiągnąć moc ponad 5 GW.

Korzyści dla samorządów

Farmy wiatrowe przynoszą wymierne korzyści finansowe dla lokalnych społeczności. Samorządy zyskują na podatkach od nieruchomości oraz opłatach dzierżawnych. Dodatkowo dzierżawcy, którym na polu postawi się wiatrak otrzymują średnio od 90-170 tysięcy złotych rocznie rekompensaty.  Przykładowo, w przypadku dużych farm, roczne wpływy mogą sięgać nawet kilku milionów złotych, co pozwala na inwestycje w infrastrukturę, edukację czy ochronę zdrowia. W gminie Jastrowie problemem może być bliskość poligonu wojskowego i odbywające się tam ćwiczenia. Jest więc możliwość, że powstanie ich mniej.

Argumenty przeciwników wiatraków i  analiza

Hałas:

Przeciwnicy farm wiatrowych często wskazują na hałas generowany przez turbiny. Dźwięki emitowane przez wiatraki mieszczą się w zakresie częstotliwości od 20 Hz do 20 kHz, czyli w granicach słyszalności dla człowieka. Infradźwięki (poniżej 20 Hz) są również emitowane, ale ich poziom jest zbyt niski, by stanowić zagrożenie dla zdrowia. Badania wskazują, że infradźwięki o częstotliwości poniżej 16 Hz mogą być szkodliwe dla ludzi i zwierząt, ale tylko przy bardzo wysokim natężeniu, które nie występuje w przypadku turbin wiatrowych.

Obniżenie wartości nieruchomości

Kolejnym argumentem jest wpływ farm wiatrowych na wartość nieruchomości. Przykładem jest sprawa rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, gdzie właściciel nieruchomości uzyskał odszkodowanie w wysokości 50 000 zł za spadek wartości domu w wyniku bliskości farmy wiatrowej. Sprawa dotyczyła nieruchomości położonej w odległości 700 metrów od turbiny, co według sądu mogło wpłynąć na decyzje potencjalnych nabywców.  Stanowiło to około 10% wartości nieruchomości, która była wyceniona na 500 000 zł. Argumenty podjęte przez właściciela nieruchomości obejmowały bliskość turbiny wiatrowej (700 metrów), wpływ na estetykę krajobrazu oraz potencjalne trudności w sprzedaży nieruchomości w przyszłości.  Obecni przeciwnicy wiatraków, na pewno skorzystają z tych możliwości.

Wpływ na środowisko

Krytycy wskazują na ryzyko dla ptaków i nietoperzy. W odpowiedzi na te obawy, farmy wiatrowe są projektowane z uwzględnieniem migracji ptaków, a nowe technologie minimalizują ryzyko kolizji. Po to są robione uzgodnienia środowiskowe, choć z tymi uzgodnieniami różnie bywa, zależy kto co wpisze, lub nie wpisze i jak argumentuje. 

Migotanie światła

Migotanie światła w kontekście farm wiatrowych jest rzeczywiście tematem kontrowersyjnym. Efekt migotania światła (tzw. "shadow flicker") występuje, gdy słońce znajduje się nisko na horyzoncie, a łopaty turbiny rzucają poruszające się cienie na budynki lub inne obiekty. Częstotliwość tego zjawiska w przypadku wiatraków zwykle wynosi 0,5–1 Hz, co oznacza, że występuje ono w zakresie, który może być postrzegany przez ludzkie oko, ale nie stanowi fizycznego zagrożenia dla zdrowia.

Przeciwnicy często argumentują, że migotanie światła może powodować dyskomfort psychiczny, takie jak bóle głowy, stres czy problemy z koncentracją. W skrajnych przypadkach sugeruje się, że zjawisko to może wpływać na osoby cierpiące na padaczkę światłoczułą. Według badań British Epilepsy Association, ryzyko wywołania ataku epilepsji światłoczułej pojawia się przy częstotliwości migotania na poziomie 3 Hz i wyżej. Ponieważ wiatraki działają przy znacznie niższej częstotliwości (maksymalnie 1 Hz), ryzyko ataków epilepsji jest praktycznie wyeliminowane.

Porównując to z klasycznymi turbinami wiatrowymi, technologia projektowania wiatraków ewoluowała w ostatnich latach, aby minimalizować efekt migotania. Przykładowo:

Farmy wiatrowe są lokalizowane tak, aby ograniczyć występowanie efektu w pobliżu budynków mieszkalnych. Zaawansowane systemy sterowania umożliwiają czasowe wyłączanie turbin w momencie, gdy efekt migotania mógłby być najbardziej uciążliwy. Choć efekt migotania światła może budzić dyskomfort u niektórych osób, jego wpływ jest mocno ograniczony przez współczesne regulacje i technologie

Zatem dlaczego inwestycja w Jastrowiu podzieliła tak bardzo mieszkańców? Może to nie koniecznie wiatraki, ale pieniądze bo jedni dostana, a drudzy nie? 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%