Zamknij

Roboty mopujące – porady, jak wybrać najlepszy model i uniknąć błędów

15:19, 25.04.2024 art. sponsorowany Aktualizacja: 15:19, 25.04.2024

Robot mopujący jest znakomitym narzędziem wspomagającym utrzymanie czystości, ale tylko wtedy, kiedy wybierze się odpowiedni model. To zaś nie zawsze jest łatwe, więc przed podjęciem decyzji o zakupie dobrze jest przyjrzeć się kilku konkretnym czynnikom.

Jak skuteczne są roboty mopujące w docieraniu do zakamarków?

Przyszli użytkownicy niektórych modeli robotów sprzątających mogą mieć obawy, że nie są one zbyt dokładne. Tu trzeba odróżnić dwie kwestie: fizyczny dostęp do danego miejsca i algorytm, który prowadzi robota. Robot sprzątający dobrej klasy będzie miał odpowiedni algorytm, który pozwoli dotrzeć w każdy kąt. Zwykle robot obsługuje kilka różnych algorytmów i nie wszystkie muszą służyć do gruntownego sprzątania, ale przynajmniej jeden dokładny jest dziś programowany zawsze. Co zaś tyczy się rozmiarów, to oczywiste, że są miejsca, w które robot odkurzający czy robot mopujący nie zmieści się, więc trzeba będzie wysprzątać je ręcznie.

Roboty mopujące: Prosta konserwacja dla długotrwałej efektywności

Nawet nowego typu roboty mopujące mogą zostawić na podłodze smugi, jeśli są używane niewłaściwie. Możliwe przyczyny są zasadniczo dwie: użycie brudnej wody, niewłaściwego detergentu (czy jego zbyt dużej ilości) albo użycie nieodpowiednio chłonnych ściereczek. Jest kilka typów robotów mopujących, które działają nieco inaczej, natomiast jeśli na podłodze zostają smugi, to w 99% przypadków jest to wina użytkownika. Dobrej klasy roboty są w stanie niekiedy nawet samodzielnie zasygnalizować konieczność wymiany wody lub ściereczki, a nawet przerwać program mycia do czasu usunięcia problemu.

Czy roboty mopujące wymagają wiele konserwacji?

Zadanie robota mopującego jest niewdzięczne – to nie tylko praca z wodą, ale też kurzem i zanieczyszczeniami. Żaden z tych trzech czynników nie jest delikatny dla elektroniki, więc nawet o najlepsze roboty mopujące trzeba odpowiednio zadbać, żeby zapewnić im maksymalną trwałość i utrzymać wysoką skuteczność sprzątania. Tak naprawdę jednak konserwacja ogranicza się do przetarcia obudowy wilgotną ściereczką i wymiany zużytych elementów eksploatacyjnych. O tym ostatnim zresztą w niektórych przypadkach przypominają też aplikacje służące do sterowania robotem. To oczywiście ogromne ułatwienie dla użytkowników, którzy nie muszą o tym pamiętać samodzielnie.

Czy roboty mopujące mogą poradzić sobie z sierścią na podłogach?

U przyszłych użytkowników może pojawić się wątpliwość, czy roboty mopujące są przeznaczone do usuwania dużych ilości sierści zwierząt. Oczywiście pojedyncze włoski nie zrobią im wielkiej różnicy, natomiast właściciele psów czy kotów powinni raczej rozważyć użycie najpierw nakładek do pracy na sucho, które wstępnie oczyszczą podłogę. Modele ze szczotkami świetnie sobie radzą z sierścią, co sprawia, że użycie mopa będzie znacznie łatwiejszym zadaniem. Oczywiście, jeśli zwierzaki nie wchodzą na przykład do kuchni albo do łazienki i ich sierści tam prawie nie ma, to problem jest znacznie mniejszy.

Roboty mopujące – czy warto inwestować w droższe modele?

Istnieje ogromna różnica między produktami od renomowanych firm, a przypadkowymi, tanimi modelami. Decydując się na zakup robota mopującego z najniższej półki cenowej, trzeba liczyć się nie tylko ze słabszą konstrukcją i mniejszym akumulatorem, ale przede wszystkim niedopracowanymi algorytmami prowadzenia czy problematycznym układem sprzątającym. Im lepsza klasa, tym dokładniejsze czyszczenie i bardziej przemyślane rozwiązania. W praktyce oznacza to, że po najtańszych robotach i tak trzeba poprawić. Już jednak od średniej półki można mieć pewność, że przynajmniej standardowe zabrudzenia będą usuwane doskonale.

(art. sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%