Sąd zadecydował. Przewodniczący Rady traci mandat. ... czyli kuriozum prawa,

Zapewne nie chodzi tu o to, aby kogoś ukarać, ale o zwykłą uczciwość i szacunek dla litery prawa. Lojalność jest dobrą cechą, ale są pewne granice, których Radni nie powinni przekraczać. To Radni uchwalają prawo miejscowe i powinni być tym bardziej uczuleni na jego przestrzeganie. Jak się okazuje, w Jastrowiu powstał układ, z pełną ochroną „swoich”. 14 lutego 2024 roku  po niemal 3 latach zakończyła się batalia o to, czy Wojewoda słusznie wygasił mandat Przewodniczącego Rady Krzysztofa Bzowskiego. Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości. 

Wszystko zaczęło się od pisma, które trafiło do Wojewody 23 grudnia 2020 roku, a napisał je jeden z mieszkańców gminy, według którego naliczane wartości za wywóz nieczystości są niezgodne ze stanem rzeczywistym, a dodatkowo usługa świadczona na mieniu gminy jest wykonywana przez firmę Radnego, co jest niezgodne z prawem. 
Dotychczasowy Przewodniczący Rady w Jastrowiu Krzysztof Bzowski w ramach swojej prywatnej działalności świadczył usługi  dla gminy poprzez opróżnianie szamb także w instytucjach publicznych, a nie tylko w mieszkaniach komunalnych.

Od Wojewody  Wielkopolskiego dotarły więc pisma do urzędu w Jastrowiu, dotyczącego przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w sprawie naruszenia przez przewodniczącego Rady Krzysztofa Bzowskiego art 24f ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten wskazuje o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej na mieniu gminy. 
Pismo oznaczone zostało datą 12 lutego 2021 roku
z prośbą o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie, z prośbą o poinformowanie o wynikach. Radni nie podjęli tematu, bo o całym zdarzeniu dowiedzieli się dopiero z lokalnej prasy „Aktualności Złotowskie”. Wojewoda jednak odpowiedź dostał, bo wysłała ją wiceprzewpodnicząca Rady Agnieszka Kazberuk. 
8 marca 2021 roku zmuszona echem po artykule w tygodniku, gdzie przedstawiono kulisy sprawy Przewodniczącego Rady, wiceprzewodnicząca organizuje spotkanie z radnymi informując, że faktycznie wysłała już pismo do Wojewody z wyjaśnieniami, gdzie wpisała, że radny nie prowadzi działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy. 
Dlaczego Radna Agnieszka Kazberuk wysłała wyjaśnienie bez konsultacji z Radnymi? NIe wiadomo, ale wskazuje wszytko na to, że chciano całą sprawę zatuszować i gdyby nie prasa, zapewne mogłoby się to udać.. Dlatego 13 kwietnia 2021 roku Wojewoda wysyła kolejne pismo do Rady, poinformowany, że wysłana informacja z gminy z dnia 8 marca nie jest podobno stanowiskiem rady, prosi o przesłanie konkretnego stanowiska.
20 kwietnia 2021 roku Radna Agnieszka Kazberuk, na Komisji zwraca się do radnych o przegłosowanie przygotowanych przez nią dokumentów, jako stanowisko Rady. Radni zdecydowali, że nie podejmowali stanowiska, dlatego zostaje wysłana informacja do Wojewody, że Rada w tej sprawie nie zajęła stanowiska. Pismo z dnia 21 kwietania 2021 roku
Czyli przerzucanie się odpowiedzialnością ciąg dalszy. Ostatecznie 30 kwietnia 2021 roku Wojewoda prosi w piśmie o przesłanie stanowiska Rady będącej organem kolegialnym. Dając termin do 7 maja 2021 roku. 
6 maja 2021 roku , Wicerzewodnicząca Rady Miejskiej Agnieszka Kazberuk wysyła pismo do Wojewody, że nie jest możliwe dochowanie terminu. Sesje Rady Miejskiej odbywają się zwyczajowo w ostatnim tygodniu kolejnego miesiąca, Stąd najbliższa sesja planowana jest w ostatnim tygodniu maja. Wcześniejsze od planowanej w tym terminie, zwołanie i przeprowadzenie sesji Rady Miejskiej w Jastrowiu jest możliwe wyłącznie w trybie art. 20 ust 3 ustawy z dnia 8 marca 1990roku o samorządzie gminnym, informując, że nadany został bieg urzędowy w celu sporządzenia projektu uchwały zawierające stanowisko Rady w sprawie.
Czas mija, aż tu raptem. 21 maja 2021 roku Radni otrzymują informację, że 25 maja 2021 roku odbędzie się sesja nadzwyczajna! Czyli wcześniej nie można było, a teraz tak.  Przyczyna zwołąnia sesji całkiem inna. Nie ma z biura rady jakiejkolwiek informacji, co ze sprawą od wojewody
25 maja 2021 roku, radni w trakcie obrad otrzymują informację, że w porządku obrad pojawi się jednak „uchwała z rękawa”  aby stworzona została opinia Rady w sprawie Przewodniczącego. Jeszcze większe zdziwienie następuje, gdy  o godzinie 13:46 otrzymują ostateczną wersję uchwały, która ma być odpowiedzią dla Wojewody. Sesja jest sesją nadzwyczajną zwołaną na wniosek burmistrza Piotra Wojtiuka i dotyczyła wymiany pieców węglowych, zatem o każdej zmianie w porządku obrad musi być zgoda wnioskodawcy. Taka doskonała rozgrywka mogła przejść tylko dzięki determinacji i lojalności bezgranicznej grupy radnych.
Po krótkiej wymianie zdań i głosowaniu nad wprowadzeniem uchwały pod obrady, radni zadecydowali ostatecznie 8 głosami „za”, że będą procedować uchwałę, aby jak najszybciej przekazać ją do Wojewody, by on zadecydował ostatecznie, czy Przewodniczący Rady złamał prawo. 

Dyskusja dotycząca „szybkiej uchwały” przeniosła się na ostatni punkt spotkania. Burmistrz wyraźnie dał do zrozumienia, że ta uchwała powinna być podjęta w takiej formie jak została przedstawiona, że Rada nie stwierdza zaistnienia wobec radnego Krzysztofa Bzowskiego przesłanek określonych w art 383 kodeksu wyborczego. Podkreślał również, że ostateczną decyzję podejmie Wojewoda Wielkopolski, a nadzór zapewne już ma jakąś ocenę sytuacji. Dodając, że podobny przypadek miał miejsce w powiecie i apeluje, aby nie otwierać „puszki Pandory”.
15 minut na zaznajomieniem się z uzasadnieniem prawnika do uchwały! Tak wyglądało postępowanie wyjaśniające radnych.
Docelowo uchwała została przyjęta 7 głosami „za” przy 5 głosach „wstrzymujących się”. Dotyczyła „odmówienia stwierdzenia zaistnienia przesłanki uzasadniającej wygaszenie mandatu”.

Kolejnym pismem z dnia 2 czerwca 2021 r. Wojewoda poprosił Radę Miejską w Jastrowiu o przekazanie umów pomiędzy firmą Krzysztofa Bzowskiego, a spółkami gminnymi.

3 września 2021 r. Wojewoda wezwał Radę Miejską w Jastrowiu do podjęcia uchwały w ciągu 30 dni, w przedmiocie wygaśnięcia mandatu radnego Krzysztofa Bzowskiego

Rada Miejska nie uczyniła tego, dlatego  Wojewoda pismem z dnia 12 stycznia 2022 r. zawiadomił właściwego ministra o zamiarze wydania zarządzenia zastępczego stwierdzającego wygaśnięcie mandatu radnego Krzystzofa Bzowskiego

Decyzja zapadła, Wojewoda wygasił mandat. Radni w Jastrowiu, po tym zdarzeniu podejmują decyzję,  że oprócz Radnego Krzysztofa B. także Rada Miejska odwołuje się od decyzji Wojewody, kierując się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.  

6 lipca 2022 r. - odbywa się rozprawa sygn. akt IV SA/Po 178/22 w sprawie ze skarg Przewodniczcego Rady Krzysztofa B. i Rady Miejskiej na zarządzenie zastępcze Wojewody Wielkopolskiego
Sąd potwierdził zdanie Wojewody, iż łamane jest prawo.  Z akt sprawy wynika bowiem, że skarżący będąc radnym jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą zawarł umowy z firmą ZECiUK. Sp. z o.o. jak i ZGM sp. z o.o. Umowy (zawarta w dniu 31 maja 2017 r. aneksowana w dniu 29 kwietnia 2019 r. i w dniu 1 czerwca 2021 r.) oraz. (umowa z dnia 2 lipca 2018 r.). Spółki są jednoosobowymi spółkami Gminy Jastrowie, umowy na czas nieokreślony o świadczenie usług nieczystości płynnych - na świadczenie usług, za wykonanie których - zgodnie z obiema umowami - miał otrzymywać wynagrodzenie określone w umowach. Niewątpliwie Gmina i Miasto Jastrowie posiadała w dniu zawierania przedmiotowych umów 100 % udziałów (i nadal jest jedynym udziałowcem) w obu Spółkach, a mienie wymienionych spółek stanowi mienie komunalne w rozumieniu art. 43 u.s.g. W ocenie Sądu świadczenie usług odprowadzania nieczystości płynnych na rzecz ww. spółek komunalnych i uzyskiwanie odpłatności z budżetu Gminy za realizowaną usługę jest prowadzeniem działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy w znaczeniu art. 24f ust. 1 u.s.g.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zasądził wyrok wskazując rację wojewodzie.  Radny postanowił jednak skorzystać ze skargi kasacyjnej i składa ją do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

8 grudnia 2022 do NSA, wpływa skarga kasacyjna 

14 lutego 2024 roku - oddalenie skargi kasacyjnej, Krzysztof Bzowski przestaje być Radnym Rady Miejskiej  w Jastrowiu. Rada Miejska nie ma Przewodniczącego Rady.
Sąd zasądził na rzecz Wojewody Wielkopolskiego (zmiana wojewody w związku z wyborami)  kwotę 360 złotych stanowiącą zwrot kosztów postępowania kasacyjnego

Przepisy antykorupcyjne zakazują łączenia pozycji przedsiębiorcy i zawierania umów z burmistrzem, jak i z zarządem spółki gminnej, bo to radny wchodzi w skład organu stanowiącego, który może burmistrza kontrolować. 

Pan Krzysztof Bzowski może jednak po raz kolejny ubiegać się o mandat 7 kwietnia 2024 roku. Jedynie traci mandat na kilka tygodni i tylko tyle.
Zatem całą walkę prawniczą udało się przeciągnąć ponad 3 lata i to prawie do końca kadencji, zabrakło dosłownie kilku tygodni, aby doszło do umorzenia. Wówczas ogłoszono by , że przecież nic się nie stało i nie było wyroku prawomocnego.  Tak działa prawo. Choć jest wyrok, to jednak bez większych konsekwencji. Bo są na tym świecie bardziej i mniej uprzywilejowani.
Zgodnie z zasadą 
„Nie mam Pana płaszcza i co mi Pan zrobisz?”