Budżet Obywatelski pod znakiem zapytania.

Budżet obywatelski na rok 2020 miał opiewać na kwotę 100 000zł, gdzie to mieszkańcy mieli zgłosić i wybrać inwestycje. Ze względu na pandemię, urząd gminy nie dał rady przeprowadzić głosowania. Pojawił się pomysł, aby przynajmniej twarde projekty zostały zrealizowane bez wyborów, niestety nic z tego nie będzie.

W związku z faktem, że nie odbyło się w gminie głosowanie nad budżetem obywatelskim w roku 2020, na stół burmistrza trafiłą interpelacja, aby inwestycje, które można jeszcze zrealizować zostały wykonane. Większość zaproponowanych inwestycji w Budzecie Obywatelskim w roku 2020 to projekty miękkie, czyli głównie spotkania integracyjne, lub sportowe umiejscowione w kalendarzu wydarzeń gminnych. Nawet gdyby je wybrano, to organizacja ich byłby bardzo trudna, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwa. Znalazły się jednak tam cztery projekty inwestycyjne, które nie są organiczone ramami czasowymi. Między innymi:

- Doposażenie Stadionu Kluczem do Rozwoju Miasta (piłkochwyty na stadionie miejskim)

- Bezpieczny Strażak - zakup hełmów dla OSP Jastrowie

- Rewitalizacja Terenu Zielonego "Strefa Marzeń" (inwestycja w Sypniewie)

- Dawno temu w Nadarzycach ...(Spacer z historią)"

Koszt wszytkich tych zadań to niespełna 80 000zł, czyli mniej niż planowano na cały budżet. 

Według burmistrza Jastrowia Piotra Wojtiuka, "z przyczyn formalnych nie ma możliwości ich realizacji". 

Jaki będzie dalszy los Budżetu Obywatelskiego? Na dziś nie wiadomo jeszcze jaka będzie sytuacja w kraju związana z COVID. Warto zauważyć także, że burmistrz od początku scepytcznie podchodził do tego pomysłu, więc możliwe, że BO na rok 2021, nie będzie zaplanowany.