Zamknij

Śmiertelny wypadek koło Jastrowia

06:46, 05.05.2021 P.K Aktualizacja: 06:48, 05.05.2021
Skomentuj

We wtorek (04.05) na drodze pomiędzy Jastrowiem, a Górzną doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 25 letni mieszkaniec Jastrowia.

Zderzenie dwóch samochodów osobowych miało miejsce niedaleko mostu nad Gwdą. Jadący samochodem marki Opel, 25-letni mieszkaniec Jastrowia, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem wpadając w poślizg i zderzył się z naprzeciwka jadącym pojazdem marki BMW. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł młody kierowca Opla Vectry. Małżeństwo jadące drugim pojazdem z 4 letnim synem przetransportowani zostali lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie trwają wyjaśnienia tragicznego zdarzenia, które nadzoruje prokurator z Prokuratury Rejonowej w Złotowie.

 

(P.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

L ZL Z

0 0

Szkoda rodziny z BMW, mam nadzieje, że Rodzice i 4-miesięczny maluszek wyzdrowieją i poza rozbitym autem wszystko u nich będzie dobrze; mieli wielkiego pecha, że trafili na ,za przeproszeniem, kretyna na przeciwnym pasie ruchu z klubu tych co "Lubią Zapier...ć" a potem trzeba ich z asfaltu zdrapywać; szkoda młodego chłopaka, ale jego zachowanie na drodze nie było dojrzałe i rozsądne; narobił wiele nieszczęścia rodzinie z BMW i wiele przykrości swoim rodzicom i bliskim, sprawiedliwość dopadła go z automatu, życia nic mu nie wróci, ale jego najbliżsi przezywają teraz dramat; w tym miejscu wydarzył się już nie jeden wypadek i stoi już krzyż, teraz dostawią kolejny ku przestrodze dla innych; oby to był ostatni dramat w tym miejscu. Rodzinie z BMW życzę zdrowia, a Rodzinie kierowcy wyrazy współczucia; to jest Rodzinna tragedia, kiedy Rodzice żegnają swoje Dzieci, zwłaszcza w takich okolicznościach. 12:20, 06.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

xyzxyz

0 0

kierowca, który zginął na miejscu, nie jest z tych co " lubią za****" był kierowcą zawodowym, jeździł rozsądnie. najłatwiej jest wypowiadać się tym co nie znają. 12:27, 06.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

L ZL Z

0 0

no to tym bardziej jako zawodowy kierowca pokazał co potrafi; wygląd auta rozrzuconego w częściach po drodze i lesie sugeruje, że na "budziku" mało nie było, czyli może jednak czasem lubił pozapier..ć. 12:33, 06.05.2021


0%