Polacy kradną coraz częściej - tak wynika z danych Komendy Głównej Policji, które ukazał serwis Business Insider. Jak twierdzą eksperci złodziejom sprzyjają... przepisy epidemiczne nakazujące zakrywanie ust i nosa.
Business Insider przedstawił dane Komendy Głównej Policji. Z nich wynika, że w trzech kwartałach 2021 roku stwierdzono aż 18356 przestępstw kradzieży w sklepach.
- Do kradzieży najczęściej dochodzi w sklepach wielkopowierzchniowych i centrach handlowych, w tym w znajdujących się w nich drogeriach - informuje serwis.
W ubiegłym roku, w pierwszych 9 miesiącach odnotowano nieco ponad 15 tysięcy takich zdarzeń.
Więcej jest również wykroczeń (kradzieży o wartości poniżej 500 zł). Obecnie odnotowano ich 137245, rok wcześniej było ich 129 035.
Maseczki pomagają... złodziejom
Prezes zarządu Seris Konsalnet Holding, Tomasz Wojak, w rozmowie z Business Insider twierdzi, że używanie masek utrudnia rozpoznawanie sprawców. Szef największej firmy z branży ochrony i bezpieczeństwa wskazuje, że jest to jeden z elementów, który sprawił, że statystyki dotyczące kradzieży wzrosły.
- Teoria prawa mówi, że nie wysokość kary, ale jej nieuchronność jest czynnikiem zapobiegającym rozwojowi przestępczości. Wykrywalność w czasach COVID-19 znacząco pogorszyła się przez to, że rozpoznanie zamaskowanego sprawcy jest znacznie utrudnione niż przed pandemią - cytuje Wojaka serwis Business Insider.
Jak informuje ekspert ds. zapobiegania kradzieżom sklepowym, Łukasz Grzesik najbardziej narażone na ataki złodziejów są sklepy z odzieżą i dodatkami, elektroniką oraz drogerie i apteki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz