Radni w Jastrowiu z wyższymi dietami

Niestety także w Jastrowiu Radni otrzymają wyższe diety. Dziś podczas sesji Rady Miejskiej większość przegłosowała podwyżkę uposażenia dla siebie. Uchwała nie przeszła jednogłośnie, ale większościowa koalicja nie musiała liczyć się z głosami radnych z opozycji.

Najbardziej emocjonującym punktem sesji, która odbyła się 30 listopada, była uchwała o zmianie diet dla radnych. Na początku dyskusji radny Łukasz Cyruk zapytał, dlaczego uchwała o dietach nie jest procedowana wspólnie z uchwałą o wynagrodzeniu burmistrza, bowiem w najbliższym czasie również nad tym tematem będą musieli usiąść rajcy. Okazuje się, że nie jest jeszcze gotowy projekt uchwały o wynagrodzeniu burmistrza, stąd nie pojawił się w porządku obrad, jednak pewne jest, iż podwyżka będzie musiała być. Przewodniczący Rady Krzysztof Bzowski podkreślał, że od dawna nie było jakiejkolwiek podwyżki diet, dlatego ona jest zasadna oraz, że wszystko powiedziano na komisjach, więc najlepiej zakończyć dyskusję i przejść do głosowania. Odmiennego zdania był radny Piotr Kurzyna, który przypominał, że diety radnych pochodzą z budżetu gminy, a ten tworzony jest z podatków mieszkańców gminy Jastrowie. Gdzie jest konsekwencja, gdzie najpierw narzeka się na zbyt duże wydatki, mówi się o podwyżkach kosztów pracy jakie czekają urząd w najbliższym roku, a następnie podejmuje się uchwałę o podwyższeniu wydatków, który wędruje do kieszeni rajców. Niestety nikt z radnych, co głosowali za podwyższeniem diet nie zabrał głosu, aby wytłumaczyć sens swojej decyzji oprócz Przewodniczącego Rady, który prowadził obrady. Podczas głosowania 10 radnych było za podwyższeniem diet, 3 osoby były przeciwne tym wydatkom, a dwoje radnych było nieobecnych.

Zmiana w ustawie wskaźnika krotności kwoty bazowej z 1,5 do 2,4 wymusił zmianę uchwały na szczeblu samorządowym, dlatego w Jastrowiu zmieniony został wymiar z 48,54% na 45%. Lecz to zmniejszenie i tak znacząco podnosi uposażenie radnych. Nowy przelicznik spowodował następujące zmiany wysokości diet radnych:

Przewodniczący Rady: było 1199 jest 1778

Wiceprzewodniczący Rady: było 912 jest 1353

Przewodniczący komisji: było 782 jest 1160

Wiceprzewodniczący komisji: było 704 jest 1044

Radny bez funkcji: było 651 jest 966

Za podwyżką diet głosowali:

Krzysztof Bzowski

Kazberuk Agnieszka

Michał Kruszyński

Agnieszka Kwilińska

Jolanta Łatka

Elżbieta Magda

Zofia Pawłowska

Michał Pawłowski

Janusz Siwak

Cezary Wyszyński

Przeciwko podwyżce głosowali:

Piotr Kurzyna

Monika Ruta-Zygiel

Łukasz Cyruk

Nieobecni podczas sesji:

Monika Król

Dariusz Miszczak

Dyskusja o dietach głównie przebiegała na komisji wspólnej. Czołowym argumentem, który wówczas padał była  konieczności podwyższenia diet przy okazji dostosowania uchwały do obwiązującej ustawy, gdyż jest brak waloryzacji diet od kilku lat. Ostatnia uchwała o dietach była w 2015 roku, gdzie wprowadzono mocne obostrzenia i cięcia za nieobecność na komisji lub sesji. Podwyżek wówczas nie zastosowano zbyt dużych. Od tamtego czasu nie dyskutowano o podniesieniu diet, a wręcz złożona była uchwała przez radną Monikę Król obniżenie diet, przy okazji dyskusji o podwyżkach podatków. Zgłoszoną uchwałę odrzucono większością głosów, prawie tych samych radnych, co dziś uchwalili dla siebie podwyżki. Podnoszono także argument, że z powodu niskich diet zbyt mało jest chętnych do działania w Radzie na rzecz samorządu, ta podwyżka ma być większym motywatorem między innymi do wzięcia udziału w najbliższych wyborach.