Zamknij

Ważny apel 60 organizacji do resortu zdrowia! "To sprawa życia"

12:42, 23.11.2023 Źródło: PAP Media Room Aktualizacja: 15:31, 24.11.2023
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Aż 60 organizacji pacjentów zwróciło się do Ministerstwa Zdrowia, ale też do sejmowej Komisji Zdrowia, o utrzymanie dotychczasowej polityki lekowej, która umożliwiła wielu z nim dostęp do innowacyjnych leków. Jednocześnie liczą na to, że w styczniowym obwieszczeniu refundacyjnym, za który będzie już odpowiadał nowy minister zdrowia, pojawią się kolejne nowoczesne terapie. A decyzje będą zapadać ponad podziałami, bo „polityka jest ważna, ale zdrowie i życie nadrzędne”.

Sygnatariusze apelu do Ministerstwa Zdrowia podkreślili, że dotychczasowy dialog, jaki toczył się między grupami pacjentów, resortem zdrowia i ekspertami medycznymi, pozwolił na zwiększenie dostępu do wielu nowych terapii.

- Mamy nadzieję, że ten kierunek zostanie utrzymany, a kolejne grupy chorych będą mogły liczyć na realizację prawa do leczenia odpowiadającego aktualnej wiedzy medycznej - napisali sygnatariusze apelu zaadresowanego do wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego, który odpowiedzialny jest za politykę refundacyjną.

Równocześnie zwrócili się „o zachowanie ciągłości podejmowania decyzji w dziedzinie polityki lekowej, a w szczególności o podjęcie decyzji w sprawie udostępnienia terapii w ramach zaawansowanych procesów refundacyjnych”.

- Mamy nadzieję, że dzięki finalizacji tych prac wiele grup pacjentów uzyska dostęp do skutecznego i bezpiecznego leczenia w ramach obwieszczenia, które wejdzie w życie 1 stycznia 2024 r. - czytamy w apelu do MZ.

W piśmie wskazano również, że najważniejsze jest to, by pacjenci zachowali dostęp do wszystkich zagwarantowanych do tej pory świadczeń, odpowiedniej diagnostyki i leczenia.

- Dla podopiecznych naszych organizacji to wprost sprawa zdrowia i życia - zaznaczyli w kontekście procesu zmiany władzy.

Zdrowie ponad podziałami

Agnieszka Wołczenko, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów „EcoSerce”, zwróciła uwagę na to, że proces refundacji toczy się często miesiącami, a nawet latami. A jeśli pojawia się dla wybranych pacjentów jakieś światełko w tunelu - dla pacjentów kardiologicznych w styczniu są to np. flozyny - to nie jest ważne, kto kieruje resortem, ale czy dana im obietnica zostanie dotrzymana. Chodzi o to, by nie zostali teraz z niczym, a decyzje nie przeciągały się na kolejne miesiące.

- Polityka jest ważna, ale zdrowie i życie jest ważniejsze. To jest nadrzędna wartość. Pacjenci nie mogą czekać - podsumowała. Dodała, że chodzi o to, by ponad podziałami zakończyć „bez zwłoki” toczące się procesy refundacyjne.

Obawy pacjentów w punktach

Sygnatariusze zwrócili też uwagę na to, że w przypadku ochrony zdrowia zapewnienie ciągłości funkcjonowania instytucji publicznych ma szczególne znaczenie. Dodatkowo wypunktowali w piśmie kilka czynników, które mogłyby mieć niekorzystny wpływ na sytuację pacjentów i ewentualne ograniczenie dostępu do skutecznego leczenia.

Wśród nich znalazły się zagrożenie dla wydania nowych decyzji refundacyjnych w okresie do wyłonienia kolejnego rządu oraz kierownictwa Ministerstwa Zdrowia, wydłużenie okresów pomiędzy publikacjami obwieszczeń refundacyjnych do trzech miesięcy, zgodnie z przepisami nowelizacji ustawy refundacyjnej, przewlekły proces kontraktowania programów lekowych oraz przetargów w szpitalach, wydłużający o wiele tygodni czas niezbędny do faktycznego udostępnienia terapii dla pacjentów.

- Wobec tego obawiamy się, że faktyczny czas zawieszenia procesów decyzyjnych w sprawach istotnych dla wielu grup chorych może wynieść nawet kilka miesięcy - podsumowali sygnatariusze apelu.

(Źródło: PAP Media Room)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%