Zapewne nie chodzi tu o to, aby kogoś ukarać, ale o zwykłą uczciwość i szacunek dla litery prawa. Lojalność jest dobrą cechą, ale są pewne granice, których Radni nie powinni przekraczać. To Radni uchwalają prawo miejscowe i powinni być tym bardziej uczuleni na jego przestrzeganie. Jak się okazuje, w Jastrowiu powstał układ, z pełną ochroną „swoich”. 14 lutego 2024 roku po niemal 3 latach zakończyła się batalia o to, czy Wojewoda słusznie wygasił mandat Przewodniczącego Rady Krzysztofa Bzowskiego. Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości.