Po ujawnieniu ogniska zakażenia wirusa SarsCov2 w jastrowskim przedszkolu znajdującym się na Aleii Wolności, w placówkach oświatowych nerwowa atmosfera. Są kolejne zarażenia.
Niestety Przedszkole na Alei Wolności zostało zamknięte do 24 października, po tym jak wykryto wirusa u kolejnej osoby. Oddział na ul.Ludowej ma na razie pracować bez zmian, ale nie wiadomo jak długo. W szkole podstawowej na ul.Kilińszczaków już jest pewne, że 19 października (poniedziałek) zajęcia opiekuńcze i wychowawcze się nie odbędą, związane jest to z potwierdzonym przypadkiem zakażenia wirusem SarsCov2 u pracownika Szkoły Podstawowej nr 1 im.Adama Mickiewicza. Co się wydarzy dalej jest zależne od opinii sanepidu złotowskiego. Nauczyciele mają podesłać uczniom zadania poprzez dziennik elektroniczny.
W szkole w Brzeźnicy, zajęcia będą znacząco skrócone, ze względu na nieobecność dużej ilości nauczycieli. Zajęcia klas I-III będą odbywały się tylko do 5 godzin, a klasy starsze będą miały skrócone zajęcia do 3 godzin, Szkoła zapewnia po zajęciach transport dla uczniów.
Również osoby uczęszczające do szkół średnich w Złotowie mogą spodziewać się zmian w organizacji zajęć dydaktycznych. LO im. Marii Curie tymczasowo będzie pracować zdalnie, po stwierdzeniu obecności wirusa u jednego z pracowników. Już teraz wiadomo, że nauczycieli i uczniowie, co mieli z nim kontakt są objęci kwarantanną.
Rita23:16, 18.10.2020
To było do przewidzenia co będzie się działo szkoda że ministrowie nie myślą o uczniach i ich rodzinach czasem jest tylko jeden rodzic gdy zarazi się to co z dziećmi czy ktoś to wziął pod uwagę czy też ma umierać bo selekcje trzeba zrobić. Statystyki muszą się zgadzać i. To co teraz się dzieje w naszym kraju i tych co rządzą to żygać się chce. Patologia w rządzie. 23:16, 18.10.2020
Pol23:21, 18.10.2020
Szkoda tylko że żona u którego nauczyciela stwierdzono chodziła do pracy do sklepu jak by nic zamiast siedzieć na kwartalnie 23:21, 18.10.2020
Li00:03, 19.10.2020
A kto miał nałożyć na nią ta kwarantannę. Skąd mieli wiedzieć że nauczyciel na covid. 00:03, 19.10.2020
Pol06:01, 19.10.2020
Jak mąż był skierowany na kwarantannę od połowy tygodnia bo jest podejrzenie i czeka za wynikiem to normalny czlowiek weznie kilka dni urlopu do wyniku męża i sprawa zalatwiona . A teraz to nie wiadomo jak się okaże że jest zarazona to ile osob mogła zarazić w takim sklepie spożywczym 06:01, 19.10.2020
Rak08:42, 19.10.2020
Nie tylko w jastrowiu uczył ten nauczyciel a szkoła milczy zero reakcji niech się dzieci zarażaja i ich rodziny 08:42, 19.10.2020
Zarazona13:40, 19.10.2020
Kto nie miał nic wspólnego z covidem to nie zna procedur i takie gdybanie że przed zrobieniem testu ma się kwarantannę jest błędne, bo do otrzymania wyniku można sobie legalnie chodzić i zarażać
13:40, 19.10.2020
Leon14:22, 19.10.2020
Można ale można wypisać dwa trzy dni urlopu i z mężem posiedzieć w domu do czasu wyniku. A teraz wynik pozytywny i co dalej czekanie czy się zaraziłem czy nie. Oby nie 14:22, 19.10.2020
Mmajka17:22, 19.10.2020
Nie prawda. Nie można. Moja siostra jest nauczycielem. Miała kontakt z chorym uczniem. Cała jej rodzina: mąż i dwoje przedszkokaków - przebywają na kwarantannie. 17:22, 19.10.2020
Zarazons18:11, 19.10.2020
Może to indywidualna sprawa, ja sama zostałam w domu.bo coś podejrzewałam, sanepid nie zadzwonił ja na drugi dzień sama dzwonilam. Jestem na kwarantannie a mąż z którym miałam kontakt w weekend i pojechał w delegację nie ma jeszcze kwarantanny a co lepsze sanepid nie kontaktował się z nim. Dodam tyle objawy ma takie same jak ja
18:11, 19.10.2020
Ritatita04:25, 22.10.2020
0 0
AaaRiTATITa.. Tita. 04:25, 22.10.2020