Matematyka, to wspaniała nauka. Dostarcza narzędzi do otrzymywania ścisłych wniosków z przyjętych założeń, zatem dotycząca prawidłowości rozumowania. Postępując zgodnie z tą nauką postanowiłem zagłębić się w liczby biorąc na wzór dotowanie mediów publicznych, bo to taki bliski temat. Na media publiczne, czyli Polskie Radio i TVP przekazano już w roku 2021 - 1,95mld złotych. Co daje ponad 53zł z kieszeni każdego obywatela Polski. Gdy przeliczymy sobie to na lokalny rynek, wówczas biorąc pod uwagę mieszkańców powiatu złotowskiego (69 780 mieszkańców), to tylko z lokalnego rynku popłynie na media publiczne 3 698 340zł. Ciekawe, co można by zrobić za taką kwotę na rzecz krzewienia kultury i wszystkich misji zapisanych w ustawie? W sumie za taką kasę, to w każdym powiecie mógłby wystąpić na wiosnę Zenek ze swoim repertuarem (przy okazji popularyzując lokalne zespoły disco, grające na rozgrzewkę) i wystarczy także na noc sylwestrową z całkiem dobrymi zespołami i światełkami. Zostałoby być może jeszcze na mini profesjonalne produkcje filmowe o walkach bohaterskich, bo dla okolic miesiąc luty, to pora ku temu doskonała. Patrząc na liczbę powiatów, to codziennie mielibyśmy serial historyczny. Inicjatywy takie szczytne są pokazywane w mediach lokalnych często bezpłatnie lub promowane dodatkowo za niewielkie kwoty. A ponadto media publiczne zdobywają najwięcej informacji właśnie z lokalnych mediów, bo telefon z TVP dzwonią do takich redakcji nie raz, nie dwa. Nikomu do głowy nie przyjdzie, aby od kolegów dziennikarzy brać pieniądze za pomoc dziennikarską, skoro oni dostają już coś od podatników? Chodzi chyba o ten odwieczny problem, że to co publiczne, nie musi być tanie, bo "Tanie mięso to tylko psy jedzą" . Biedni, troskliwi politycy obmyślają teraz jak zdobyć pieniądze z rynku, aby załatać dziury w budżetowej skarpecie, która się po prostu podarła. Powstać ma więc podatek od reklam, który obciążyć ma także firmy internetowe, co da 700mln złotych dodatkowego wpływu do budżetu. Wprowadzono już podatek cukrowy, dzięki któremu Cola stałą się produktem premium. Do tego przed nami wiele zmian, co jeszcze bardziej złupią skórę podatnikom. A może po prostu wystarczy nie wydawać miliardów na Zenka, Kurskiego i ekipę z Woronicza (dziennikarzy tam przecież brak, bo normalni odeszli). Zamiast zabierać ludziom więcej w podatkach (przymus, bo to nie WOŚP) po prostu mniej wydawać na prywatne igrzyska. Przecież matematyka, to taka wspaniała nauka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz