Jakże się cieszę, że mogliśmy po raz kolejny wystartować z gazetą w wersji papierowej, to kolejny krok po portalu, aby informować ludzi o tym, co się dzieje na lokalnym podwórku. Czy porządnie pozamiatane, czy brudno. Czy się uśmiechają, czy kpią? Na pewno stworzenie gazety wymagało nieco pracy i zaangażowania i pamiętam jak około rok temu wyszła pierwsza próbka, to oddźwięk był bardzo pozytywny, ale zawsze brakowało czasu i zawzięcia się, aby zrealizować to powtórnie.